Jeżeli zastanawiasz się: a po co mi właściwie ta dykcja, przecież nie gram w teatrze. To śpieszę z odpowiedzią.
Mówiąc niedbale tracisz na dwóch frontach:
Po pierwsze czas na powtarzanie tego samego, tylko dlatego, że klient nie zrozumiał co mówiłeś.
Po drugie jakość komunikatu, bo część klientów nie powie Ci wcale: może Pan(i) powtórzyć? Tylko założy, że pewnie nie mówiłeś akurat nić ważnego.
Z poniższego odcinka dowiesz się jak zadbać o swoją dykcję.