Niektórzy sądzą, że z kompetencjami windykacyjnymi jest jak z wiązaniem butów. Raz się nauczysz i już zawsze sobie poradzisz niezależnie od rodzaju sznurowadeł. Albo jak z jazdą na rowerze – umiejętność raz zdobyta zostaje z Tobą na całe życie. Moje doświadczenie podpowiada jednak co innego. Umiejętnościom niezbędnym do pracy w windykacji bliżej jest raczej do gry na skrzypcach niż do jazdy na rowerze czy nauki wiązania butów. Podobnie jak muzyk, który bez codziennych ćwiczeń traci precyzję, tak i windykator, bez regularnego wsparcia i rozwoju, zaczyna tracić swoją skuteczność. To nie jest umiejętność, którą można opanować raz na zawsze – tutaj liczy się ciągłe doskonalenie technik oraz regularna informacja zwrotna.
Windykacja – miedzy przeciętnością a wirtuozerią
Windykacja to sztuka komunikacji z wieloma wariantami negocjacyjnymi. Ogromne znaczenie ma czy potrafimy sie miedzy nimi płynne poruszać. Czy musimy stale zerkać na nuty i zastanawiać czy uda się wydobyć pożądany dźwięk? Czy musimy zastanawiać się jak zareagować na daną wymówkę czy działamy niemal odruchowo? Czy potrafimy prowadzić rozmowę z zachowaniem właściwej intonacji, akcentowania, frazowania i dobierać jeszcze odpowiednie techniki? Czy to już za dużo?
Bez wprawy i czasu na wypełnianie naszych luk komunikacyjnych za pomocą informacji zwrotnej trudno jest utrzymać wysoką formę. Skrzypek, który po długiej przerwie chwyta za instrument, może zagrać kilka melodii na rodzinnych imieninach, ale nie ośmieliłby się wystąpić przed prawdziwą publicznością w filharmonii. Podobnie windykator bez regularnych treningów i wsparcia nie będzie w stanie sprostać bardziej wymagającym sytuacjom.
Ćwicz głos, 5 minut dziennie
Jeżeli pracujesz na telefonie Twoim bezcennym instrumentem jest głos. Dbając o jego higienę oraz brzmienie gwarantujesz sobie, że posłuży Ci dłużej, a wypowiadane przez Ciebie frazy będą docierać skuteczniej. Wystarczy poświecić 5 minut dziennie przed rozpoczęciem pracy i wykonać kilka ćwiczeń, aby nastroić aparat mowy.
ćwiczenie 1: Weź kilka głębokich oddechów przeponowych. Oddech przeponowy to taki, w którym unosi nam się górna część brzucha, a nie klatka czy ramiona. Jeżeli nie robiłeś nigdy tego typu oddechów skup się przy nabieraniu powietrza na tym aby wypychać brzuch.
ćwiczenie 2: Nabierz jak najwięcej powietrza i na jednym oddechu mów jak najdłuższe frazy. Możesz przeczytać ostatni akapit tego artykułu. Jeśli uda Ci się na jednym wdechu to jest nieźle.
ćwiczenie 3: Wykonaj kilka krążeń ramionami w przód i w tył. Następnie parę razy unieś mocno ramiona i zupełnie luźno je opuść.
ćwiczenie 4: Nabierz powietrza do ust i przepłucz nim usta.
ćwiczenie 5: Kilka razy otwórz usta jak najszerzej. Możesz także poruszać żuchwą na boki. Nie powinno nic w tym momencie Ci przeskakiwać i strzelać. Jeśli tak się dzieje może to świadczyć o dysfunkcji stawu skroniowo-żuchwowego i warto skonsultować się ze specjalistą.
ćwiczenie 6: Poruszaj czubkiem języka po całej jamie ustnej. Tak jakbyś chciał rozciągnąć przestrzeń za zębami.
ćwiczenie 7: Wypowiedz szybko poniższe dźwięki.
-tktktktktktktktk…
-ckckckckckckck…
-lalalalalalalalala….
-i ciągiem rrrrrrrrrrrrrrrrr
Aparat mowy rozgrzany:)
Jeżeli wolisz rozgrzewkę w formacie video to zapraszam tutaj.
Książki dla windykatorów
Kup książkęCiągłe doskonalenie to klucz do mistrzostwa
Bez odpowiednich warunków do rozwoju, możliwości udziału w szkoleniach, mentoringach, dopływu nowych narzędzi i możliwości wymiany doświadczeń – trudno będzie utrzymać wysoki poziom. To właśnie te elementy pozwalają, by „muzyka” – umiejętności negocjacyjne, pewność siebie i skuteczność – brzmiała czysto i budziła podziw. Pamiętajmy, że prawdziwy mistrz, czy to skrzypek, czy windykator, nie przestaje ćwiczyć.
